Choinka ubrana, w pokoju w miarę ogarnięte, ciasteczka gotowe, prezenty popakowane. Tylko szkoda, że za pierniczki wzięłam się dopiero wczoraj - są twarde, może na Sylwestra dojdą do stanu, gdy nie będę na nich łamać zębów ;<
Moje ostatnie wyczyny z igłą :
Pogodnych, rodzinnych i spokojnych Świąt. Dobrego jedzenia i masy prezentów!
życzy Fyszka
Trzymajcie się <3