Musicie wybaczyć mi brak jakiejkolwiek aktywności na blogu. Ciągle brakuje mi czasu :(
Mam już dosyć tej zimy. Mimo, że śniegu wciąż nie ma, już nie mogę doczekać się wiosny! Nie lubię tej pory roku, jest straaasznie przygnębiająca. Jedyne jej plusy jak jazda na łyżwach, narty, sanki, lepienie bałwana są chwilowo niemożliwe przez brak opadów atmosferycznych. Ale udało znaleźć idealny zamiennik dla 'snołmenów'. I oto przedstawiam wam takie kolczyki:
kliknij, by powiększyć ^
Jeśli macie na takie ochotę piszcie : juliettex33@gmail.com . Odpowiem na wszystkie pytania :)
A teraz powinnam chyba posprzątać w pokoju...
ALE ŁADNE :)
OdpowiedzUsuńNO FAKTYCZNIE, DŁUŻSZY CZAS CIEBIE NIE BYŁO. MIMO WSZYSTKO BLOG SIĘ ROZWIJA. SUPER.
POZDRAWIAM CIEPLUTKO ! ;)
Jakie świetne kolczyki! :D
OdpowiedzUsuńZimy nie ma, ale na szczęście lodowiska w Gdańsku działają. Nie wyobrażam sobie, że mogłoby być inaczej, zawsze wręcz odliczam dni do rozpoczęcia sezonu łyżwiarskiego.
mój także ! w dodatku mały jak pudełko od zapałek ;(
OdpowiedzUsuńja też czekam na wiosnę, ale twoje bałwany są bardzo fajne ^^.
OdpowiedzUsuńtakże czekam na wiosnę ; ) super kolczyki sama robiłaś.? Jak wy je robicie.? xd
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Mzoe zastapia brak zimy ;) Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńtez nie cierpie tej pory roku ;/ . piekne te kolczyki ;o :)
OdpowiedzUsuńSą prześliczne.
OdpowiedzUsuńZimę jeszcze przeżyję , najbardziej nie lubię jesieni :)
Choć w tym roku, wszystkiego co opisałaś muszę sobie odmówić, przez tą nogę złamaną ;D
Jejku, ale świeeeeetne!
OdpowiedzUsuńJojciu jakie boskie ^^
OdpowiedzUsuńbuty o ile pamiętam kupiłam w ambrze. nie jestem do końca pewna bo to było już z 2 lata temu. :)
OdpowiedzUsuńsłodkie bałwanki. :>
słodkie.
OdpowiedzUsuńświetne te bałwanki:)
OdpowiedzUsuńale bałwanki ;)
OdpowiedzUsuńświetne te bałwanki :)
OdpowiedzUsuńU mnie to po minimum 4-5 sprawdzianów w tyg. śmigają:P
OdpowiedzUsuńAle urocze bałwanki! Masz talent:)
Moje śliczne baubanki! :)
OdpowiedzUsuń